"Dopóki człowiek żyje, nie ma takich rzeczy, których nie można naprawić."

Maria Szulc

 Prof. Maria Szulc(1917-2001), biochemik, hipnolog, naukowiec i praktyk (34 lata pracy terapeutycznej) zajmowała się hipnozą terapeutyczną w leczeniu wszelkich zaburzeń emocjonalnych i psychosomatycznych. Stosowała techniki hipnotyczne w wielu zabiegach chirurgicznych, szczególnie w przypadkach, w których nie było możliwości zastosowania u pacjentów środków znieczulających. W praktyce terapeutycznej równolegle zajmowała się pracą naukową z dziedziny hipnologii. Prace swoje publikowała w kraju i za granicą, organizowała również seminaria na temat choroby alkoholowej i innych zaburzeń ludzkiej psychiki.

 Ponieważ była biochemikiem, dogłębnie badała zjawisko hipnozy w aspekcie psychologicznym i fizjologiczno-biochemicznym. Korzystając z pola elektromagnetycznego, które jest potrzebne żywym istotom dla odbioru informacji, wypracowała własną, nowatorską metodę psychoterapeutyczną usuwania głodu alkoholowego, czyli myśli odpowiedzialnych za uzależnienie, wad wymowy, nerwic, wszelkich zaburzeń emocjonalnych i psychosomatycznych i nazwała ją biostymulacją.

 Biostymulacja rozumiana jako metoda terapeutyczna to ogół zamierzonych czynności i technik koniecznych do rozwiązania konkretnych problemów zdrowotnych do tworzenia prac naukowych i do oceny wyników tych działań*. W tym znaczeniu biostymulacja to zespół zaplanowanych działań ukierunkowanych na uzyskanie pozytywnej reakcji organizmu (powrót do zdrowia) poprzez dotarcie do podświadomości człowieka i aktywizację jej uzdrowicielskiej mocy

 Stosowana przez prof. Marię Szulc metoda leczenia uzależnień od alkoholu, poprzez nabycie własnej niechęci do picia, okazała się bardzo skuteczna. Kuracje, którym poddawała swoich pacjentów trwały od kilkunastu do 30 zabiegów w najcięższych przypadkach. Nerwice lękowe, depresje, załamania psychiczne (z wyjątkiem chorób psychicznych), brak wiary w siebie ustępowały już po 2 - 3 tygodniach leczenia i nigdy nie powracały. Wady wymowy - po 2 zabiegach, a tylko szczególnie ciężkie przypadki wymagały dodatkowo wyznaczonych treningów domowych.
 Swoje doświadczenia terapeutyczne opisała w książkach: Spotkania z podświadomością /wyd. Wiedza Powszechna, 1981/, Potęga podświadomości /wyd. MEDIUM, 1994/ i Wyzwolenie od lęków i alkoholu za pomocą sił psychicznych /wyd. MEDIUM, 2000/. Książki te zadedykowała wielotysięcznemu gronu swoich pacjentów.

 Pisała: "Początkowo stosowałam tylko hipnozę werbalną. Badałam to zjawisko z punktu widzenia mojej specjalności, tj. chemii i biochemii. Starałam się równocześnie eliminować z hipnozy wszystko to, co mnie w hipnozie nie odpowiadało. Wykorzystując pole bioelektryczne, które potrzebne jest żywym istotom do odbioru informacji - opracowałam własną metodę, którą nazwałam biostymulacją.

 Polega ona na przekazywaniu informacji do podświadomości przy udziale świadomości, kontroli i krytycyzmu człowieka.
 Później metodę tę nazwałam psychostymulacją. Informacje mogą być w tej metodzie tak podane, aby pozytywne efekty były długotrwałe (zakodowują się najprawdopodobniej na poziomie molekularnym)."*

 Metoda biostymulacji polega na przekazywaniu do podświadomości krótkich informacji z udziałem słów, językiem pełnym symbolicznych obrazów dostępnych poza progiem świadomości: treść jest indywidualna, zależna od potrzeb danej osoby: słowa wypowiada się głosem o odpowiedniej intonacji i natężeniu przy pełnej świadomości pacjenta.
Podświadomość nie rozumie słów precyzyjnych i naukowych, wypowiadane słowa muszą zatem przemawiać do wyobraźni, wywoływać obrazy, budzić skojarzenia; muszą być przez osobę widziane, podobnie jak sny.
Podawana do podświadomości informacja daje tym lepsze i trwalsze wyniki, im bardziej poszerza wyobraźnię, ponieważ umiejętnie steruje impulsami nerwowymi, wpływając na stan ducha i zdrowie człowieka. W trakcie sesji osoba poddana biostymulacji jest zupełnie rozluźniona - intensywnie chłonie podawane treści. Na jej twarzy rysuje się nadzieja, poczucie ulgi, łagodność i spokój, odczuwa nastrój błogostanu, radości, zdrowienia, w którym chciałaby pozostać jak najdłużej.

 Metoda ta daje dobre efekty w przypadku różnorodnych dolegliwości układu wegetatywnego (oddechowego, krążenia, trawiennego) spowodowanych silnym stresem. W takim przypadku informacje są kierowane bezpośrednio do chorego organu, natomiast zakodowany w podświadomości pacjenta obraz choroby zostaje zastąpiony obrazem zdrowia. W trakcie sesji pacjent cały czas zachowuje świadomość tego, co się z nim dzieje: jest spokojny i czuje się bezpieczny.

 Prof. Maria Szulc wykorzystywała swoją metodę również w resocjalizacji więźniów. Wielokrotnie prezentowała ją w kraju i za granicą na seminariach naukowych.

 "Uważam dziedzinę, którą reprezentuje Autorka, za jak najbardziej godną rozpowszechnienia, ponieważ dzięki metodzie biostymulacji można wykorzystać energię ukrytą w podświadomości człowieka dla jego dobra."

 prof. dr Stefan Manczarski*

*Słownik współczesnego języka polskiego. Red. Zespół Wydawnictwa Wilga pod kier. Anny Sikorskiej- Michalak i Olgi Wojniłko. Warszawa: RD, 1998. ISBN 83-909366-3-1.

 Biostymulacja w aspekcie psychologicznym - jest to proces pozytywnej reakcji - aktywacji komórek w układzie nerwowym, na skutek czego organizm wyzwala własny potencjał leczniczy i odpornościowy poprzez komunikację umysłu podświadomego z ciałem. Można ją przedstawić jako trójkąt: na jego szczycie znajduje się mózg, czyli świadomość, wierzchołek po lewej stronie podstawy należy do podświadomości, a po prawej do ciała. Oprócz tej komunikacji potrzebne są sposoby porozumiewania się. Są nimi drogi biochemiczne, hormonalne i nerwowe. Przebiegają one do głębszych obszarów mózgu poprzez mikroskopijne włókna neuronów, dalej do najlepiej ukształtowanej części mózgu, czyli podwzgórza, w którym znajduje się układ obwodowy mózgu. Ten układ jest bardzo ważny, ponieważ wykonuje wiele wspaniałych zadań, np. przetwarzanie emocji. Długotrwałe negatywne emocje mogą doprowadzić do uzależnień, chorób psychosomatycznych, nerwic, depresji czy też innych zaburzeń. Proces terapii psychologicznej metodą biostymulacji prowadzi do normalizacji mechanizmów pobudzenia i hamowania, a efektem tego jest stabilizacja centralnego układu nerwowego, która przekłada się na wzrost odporności psychicznej, np. w chorobie alkoholowej eliminuje głód alkoholowy, czyli myśli odpowiedzialne za to uzależnienie, wytwarzając mechanizm umiejętności odmawiania alkoholu w każdej sytuacji.
 Wykorzystując własne doświadczenia terapeutyczne prof. Maria Szulc opracowała szersze spektrum działania biostymulacji i nazwała tę metodę psychostymulacją. Pozwala ona łatwiej uzyskać wgląd w treść nieuświadomionych konfliktów wewnętrzno-psychicznych wywołanych różnymi niekorzystnymi przeżyciami traumatycznymi, np. z okresu dzieciństwa. Efektem tej metody jest proces rozwiązania tych konfliktów i modyfikacji zachowań oraz powrót do równowagi psychofizycznej. Terapia ta wspomaga wewnętrzną syntezę nowych struktur białkowych, które mogą stanowić biologiczną podstawę nowych zachowań i doświadczeń zmysłowych, czyli doprowadzić organizm do równowagi - homeostazy.

 Mózg emocjonalny człowiekaposiada naturalne mechanizmy samouzdrowienia. Są to: wrodzone zdolności do odzyskania równowagi i dobrego samopoczucia psychofizycznego, np. motywacja, konsekwencja w działaniu i postępowaniu, rozwój, pozytywne nastawienie do wszystkiego co nas otacza, radość z osiągniętych sukcesów, racjonalne rozwiązywanie problemów bez nadmiernych emocji, eliminowanie dolegliwości psychosomatycznych. W przypadku długotrwałego stresu mechanizmy te zostają niestety osłabione i wówczas trzeba wkroczyć ze skuteczną interwencją psychologiczną.